A tak się nauczyłaś płakać, czy jest, czy nie ma o co, i same już ci łzy lecą. No, i czego? Wypłaczesz się do cna, a tu może ci przyjdzie, że trza będzie z boleści zapłakać i nie będziesz miała czym. Suchymi oczami będziesz płakać? Suchymi oczami nawet śmiać się nie da, a co dopiero płakać. Z płaczem jak z groszem, trza choć trochę zostawić na czarną godzinę. Bo nie ma go w człowieku za wiele, o, nie. Tyle co jest, to wszystko
— Wiesław Myśliwski, Kamień na kamieniu