Start
Cytaty
Kategorie
Wyszukaj
Różne
Nazwać jakiś przedmiot, znaczy odebrać trzy czwarte przyjemności poetyckiej, która polega na stopniowym odgadywaniu; zasugerować - to dopiero ideał.
Stephane Mallarmé
Ardaenye (27.11.24 19:48)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Życie
Twój czas jest ograniczony, a więc nie marnuj go na życie cudzym życiem. Nie daj się złapać w pułapkę przeżywania życia, będąc sterowanym przez innych. Nie pozwól, by zgiełk opinii innych zagłuszył twój wewnętrzny głos. I co najważniejsze, miej odwagę podążać za swoim sercem i intuicją. One jakimś cudem już wiedzą, kim tak naprawdę chcesz zostać. Wszystko inne ma wartość drugorzędną!
Steve Jobs
monika86 (02.11.24 21:42)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Cele i marzenia
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj
Mark Twain
monika86 (02.11.24 21:41)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Cele i marzenia
Tysiącmilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Konfucjusz
monika86 (02.11.24 21:40)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Czas i przemijanie
Jeżeli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się, idź dalej. Wszystko się kiedyś kończy
Winston Churchill
monika86 (02.11.24 21:39)
Ocena: 9.00
(1 głos)
Mądrość i głupota
Wybitne umysły są zawsze gwałtownie atakowane przez miernoty, którym trudno pojąć, że ktoś może odmówić ślepego hołdowania panującym przesądom, decydując się w zamian na odważne i uczciwe głoszenie własnych poglądów
Albert Einstein
monika86 (02.11.24 21:39)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Cele i marzenia
To niesamowite, ile można osiągnąć, jeśli nie dba się o to, na kogo spadną zaszczyty.

Harry S. Truman
monika86 (02.11.24 21:38)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Życie
Nikt mi nigdy tego nie powiedział.
Że to jest ważne, co ja czuję.
Że mogę czuć.
Nikt mnie nigdy o to nie pytał.
Małgorzata Halber, Najgorszy człowiek na świecie
monika86 (08.05.23 22:11)
Ocena: 9.00
(1 głos)
Siła i słabość
Teraz wiem, że przez całe lata wydawało mi się, że mam czuć się inaczej, niż czułam. Jakoś. Wesoło. Albo nie narzekać. I zapierdalać. Nie umiałam odpocząć. Nie wiedziałam, co lubię naprawdę. Wiedziałam tylko, że mam zacisnąć zęby. Że jak mnie zaczyna, dajmy na to, boleć palec u nogi, to nieważne, nieważne, inni mają gorzej, powstańcy chodzili kanałami i się nie skarżyli, więc idę dalej, nie, nawet nie idę, staram się biec, żeby udawać, że mnie nie boli. I dopóki mi noga nie zacznie odpadać, to będę zapierdalała.
A tak nie można.
Nie można chodzić bez nogi.
Małgorzata Halber, Najgorszy człowiek na świecie
monika86 (08.05.23 22:07)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Wiara i nadzieja
Tak to wygląda. Tradycja. Polskość. Z ojca na syna. I z dziada pradziada. Wierząca żona, mąż jeszcze agnostyk, dzieci już dawno zarażone kruchtą. Religia w szkole? Tak, nic nie zmieniajmy. Czy do kościoła? Owszem, zaraz kończę wiązać krawat. Zęby umyję. Sąsiad – widziałem – kupił odświętną koszulę. Sąsiadka – chustkę. A ta lafirynda, co rzuciła męża, też się wybiera, ale jakoś ciszej. Idziemy wszyscy. Cała wieś. Sioło. Powiat. Miasteczko.
Łapa w święconą, przyklęk, mina bardzo serio, trzy kwadranse nudy i idźcie w pokoju – idziemy. Chlać, kłamać, walnąć żonę w ryj. Bo bredzi baba, że aż nami trzęsie. Ale o tym sza.
Przemysław Szubartowicz, Lewizna
monika86 (01.03.22 21:02)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Radość i smutek
(...) nie do końca potrafię się cieszyć. Cały czas drżę, że jeśli za bardzo się ucieszę, spotka mnie jakaś kara.

Katarzyna Nosowska
monika86 (23.02.22 21:42)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Życie
Ja mam kryzys permanentny. Jestem typem depresyjnym, trudno jest mi się cieszyć z czegokolwiek, widzę świat w ciemnych barwach. Jest fajnie, bo pijemy herbatę, gadamy, jest ładna pogoda, ale mam w sobie czarną dziurę, która cały czas promieniuje. Jak każdy zneurotyzowany typ przeżywam momenty euforii. Im większa euforia, tym potem większy dół. Taka sinusoida, bez równowagi.
Robert Więckiewicz
monika86 (22.02.22 20:18)
Ocena: 10.00
(1 głos)
Radość i smutek
Kiedy człowiek się smuci, nie chce, żeby zaraz wszyscy też się smucili. Wcale nie. Chce tylko, żeby go nie wciągano do rozbawionego, wesołego korowodu, żeby mu dano spokój, pozwolono odejść, usunąć się na stronę, w cień głęboki, do klasztornych zakamarków cienia. Ale kiedy człowiek się cieszy, to wtedy chce, żeby wszyscy się cieszyli. Tak to jest i czy jest w tym coś złego?"
Edward Stachura
gość (22.02.22 16:13)
Ocena: 10.00
(1 głos)
Życie
"Irytuje mnie przymus bycia szczęśliwym, ten nieustępliwy pragmatyzm i optymizm. Szczęście stało się dziś obowiązkiem, ludzie smutni czy melancholijni postrzegani są jak nieudacznicy. Tymczasem w życiu jednostki i w życiu zbiorowości dzieją się rzeczy bolesne, przerażające, okropne. I może warto się z nimi zmierzyć inaczej niż przez optymistyczne machnięcie ręką. (...) ta nieustanna afirmacja wyklucza coś, co sobie cenię i w sobie, i w innych - niezgodę na świat, niezgodę na niesprawiedliwość. Ja nie chcę z uśmiechem na ustach wygrywać kolejnych etapów wyścigu, ja się chcę konfrontować z tym, że wokół dzieją się dobre i złe rzeczy.
(...) więc ja chcę zareklamować rozpacz, ten stan ducha, kiedy wiemy, że jest beznadziejnie, a będzie gorzej. Mamy prawo do rozpaczy. Optymizm małych kroków, przekonanie, że nawet jeśli jest źle, to będzie dobrze, a jeśli nie, to i tak lepiej o tym nie myśleć, ma fatalny wpływ na osoby, które naprawdę są w złej sytuacji. Bezpłodna kobieta bezustannie słyszy, że na pewno w końcu jej się uda - to jest dodatkowe źródło cierpienia i alienacji. Także człowiek, który umiera na raka, nie chce słyszeć, że wszystko będzie dobrze. Dajmy ludziom prawo do pożegnania się z nadzieją. Rozpacz bywa sensowna. Jest przyznaniem, że życie nie jest sprawiedliwe i czasem musimy przegrać. A wtedy potrzebujemy innych ludzi, którzy z nami tę rozpacz podzielą."
Agnieszka Graff
gość (22.02.22 16:11)
Ocena: 10.00
(1 głos)
Miłość
“Miłość jest zwyczajnie jak chwast. I to nie byle jaki - jest jak oset! Myślisz, że go wyrwałaś, cieszysz się bo twoje kwiaty mogą znowu oddychać, zapominasz o nim patrząc na piękno roślinek, a nagle widzisz jak odrósł w tym samym pieprzonym miejscu, z tymi samymi kolcami, z tego samego korzenia.”
Katarzyna Bagieńska
monika86 (21.02.22 19:39)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Człowiek
„Najgorsze co można zrobić to przekonywać ludzi do siebie. Na siłę. Prosić. Błagać. Nawoływać. Udowadniać. Dwoić się i troić. Tworzyć pozory. Pozorną radość. Miłość. Szczęście.
Najlepsze co można zrobić? Szanować siebie. Swój czas, swoją energię. Swoje serce. Zasługujesz na to, by ktoś przyszedł i został, bo sam tego chce. Bo poczuł się przy Tobie dobrze. I zrozumiał jak wyjątkowy i ważny dla niego jesteś. Takich ludzi Ci życzę.”
Elżbieta Bancerz
monika86 (21.02.22 19:38)
Ocena: 10.00
(1 głos)
Ból i cierpienie
"Jeśli wycierpiało się dużo w życiu, każda dodatkowa przykrość staje się nie do zniesienia, choć jest jednocześnie błahostką."

Yann Martel
monika86 (21.02.22 19:36)
Ocena: 4.33
(3 głosy)
Kobieta i mężczyzna
"Istnieje prawdziwa ostrożność w obliczu realnego niebezpieczeństwa, ale jest i ostrożność nieuzasadniona, zbyteczna, spowodowana raną doznaną w przeszłości. Ta druga sprawia, że mężczyźni i kobiety okazują przewrażliwienie i obojętność, nawet wtedy, kiedy chcieliby okazać ciepło i czułość. Osoby, które boją się zostać oszukane albo złapane w pułapkę, które wniebogłosy wrzeszczą, że chcą "być wolne", pozwalają, by złoto przeciekało im przez palce."
Clarissa Pinkola Estés, Biegnąca z wilkami, Biegnąca z wilkami
monika86 (21.02.22 19:35)
Ocena: 0.00
(0 głosów)
Siła i słabość
Nie płaszcz się. Nie czołgaj. Nie klękaj. Nie proś. Nie błagaj. Nie chwytaj za klamkę, gdy ktoś zatrzasnął Ci drzwi przed nosem. Nie tęsknij tam, gdzie nie tęsknią za Tobą. Tam gdzie wymowna cisza. I wielka kropka. Nie to nie. Szanuj siebie. Swoje serce.
Wiem, że to trudne, lecz warte zachodu.
A teraz spójrz w niebo. Ono po każdej burzy podnosi się i łagodnieje. Bądź niebem. Weź oddech. Ciepły, głęboki. To oddech nowego. To jeszcze nie koniec. Tam gdzieś czeka dobre. A może nawet lepsze. Wytrzymaj.
To jeszcze nie koniec.
Elżbieta Bancerz, , Dusza zaklęta w słowa
monika86 (21.02.22 19:31)
Ocena: 10.00
(2 głosy)
Ból i cierpienie
Wyobraź sobie, że spotyka się dwoje ludzi. Zaczynają rozmawiać, coś się tworzy, powstaje jakiś zalążek więzi, może nawet pojawia się wątły dym rozpalanego uczucia. I nagle w całej tej scenerii wzajemnego rozpoznawania się, uświadamiają sobie, że ktoś w tej relacji chce dużo więcej i bardziej, a druga strona tych chęci przejawia zdecydowanie mniej. A potem jedna ze stron znika, bo nie wytrzymała presji, bo zabrakło jej pewności i pozostawia drugiego człowieka z emocjami, które nie potrafią znaleźć sobie miejsca, nie mogą się skupić wokół niczego.
To tak jakbyś dał komuś latawiec i zabronił go puszczać. I czy to jest dzisiaj typowe, czy tak jest coraz częściej, że brak nam odwagi, by spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć "chcę Cię" lub przeciwnie "to nie jest to, czego szukam i nie chcę, karmiąc Cię złudzeniami, tracić Twojego czasu". Tego nie wiem, ale zdaję sobie sprawę z jednej rzeczy. Znikanie bez słowa to skurwysyństwo. Najgorsze z możliwych.”
Nawrocki
monika86 (21.02.22 19:10)
Ocena: 9.00
(1 głos)
1 2 3


ZAMKNIJ
czo
ZAMKNIJ