Formułujmy proste i konkretne komunikaty odnoszące się do objawów, które dostrzegamy: "Widzę, że jesteś smutny, martwię się o ciebie. Może chciałbyś porozmawiać o tym, co się dzieje?", "Zauważyłam, że ostatnio mniej jesz. Jak się dziś czujesz?". Nie osądzajmy dziecka i zapewnijmy je, że ma nasze bezwarunkowe wsparcie... Nie lekceważmy jego cierpienia i nie udzielajmy rad: " Weź się w garść". Nie naciskajmy, ale też nie kapitulujmy, gdy pojawi się opór ze strony nastolatka. Dziecko nie otworzy się natychmiast, najpierw musi poczuć się bezpiecznie.
— Kaja Wojciechowska, Katarzyna Szaulińska, Charaktery - Kiedy dół staje się chorobą