Zawsze magiczna siła pchała mnie do toksycznych ust. Do brudnych serc. I umysłów, które były tak pokrętne, że zawodziła wszelka logika. Zawsze ciągnęło mnie do tego co naiwnie nazywałam przygodą i szaleństwem, a w rzeczywistości było tym, co sprawiło, że zabłądziłam gdzieś na przedmieściach własnego życia. Ale może to i dobrze. Czasami trzeba zgubić rozum, żeby wiedzieć, że jednak czegoś nam brakuje i coś trzeba znaleźć. Policzyć klepki, zobaczyć, że nie ma piątej. I ruszyć w drogę by ją odnaleźć. Taka pogoń za rozumem to piękne doświadczenie. O ile się go oczywiście znajdzie. (...) Czasami trzeba się zatruć paskudnymi emocjami, żeby zrozumieć jak bardzo potrzebujemy detoksu. I jak bardzo chcemy kochać czystą miłością.
— Aleksandra Steć