Margaret
Myslovitz
Z rozmyślań przy śniadaniu [1997]
Pierwszy raz zrozumiałem coś
Kochałem swój cień
Ja nie liczyłem się
Widzę jak, mój cień dogania mnie.
Moje ciało to rzecz
Moja radość - jeden dźwięk
Zamknę oczy, aby schować się
Moje życie to wiatr
Z moim cieniem jestem sam.