Blues na wpół do piątej rano
Universe
Wpadłeś sobie w błogi sen
Nagle budzik budzi Cię
Wpół do piątej, trzeba wstać
A tu chciałoby się spać
Trzy godziny Twego snu
Nie wystarczą, byś był zdrów.
Lewy but na prawą nogę
Myślisz sobie: Już nie mogę
Masz od rana głowy ból
Do herbaty sypiesz sól.
Do roboty spóźniasz się
Wysłuchujesz cały dzień
Tak nie można - mówią Ci
I tak samo, jak co rano
Premię dawno obiecaną
Możesz tylko w myślach zjeść.