Nie pytaj mnie jak wypada żyć
Niewiele wiem, błądzę tak jak Ty
Wśród szaleństwa dni
Jak wytchnienia cień
Dziś wszystkim z nas
Bóg narodzi się.
Choć w sercu swym nosisz tylko lód
Ten jeden raz, uwierz w prawdy cud
Gdy podniesiesz wzrok, nagle pojmiesz że
Dziś wszystkim z nas
Bóg narodzi się.