NIE POZWALAJ krzyczeć na siebie.
Pytaj o rację, o prawo, o słuszność.
Pytaj, czy nie ma winy i po drugiej stronie.
A nawet, gdy przypłaszczony krzykiem
przywarujesz na ziemi
i nie będziesz w stanie wykrztusić słowa,
to przynajmniej milcz,
a nie zaczynaj od
bicia się w piersi,
od tłumaczenia się.
Nie pozwalaj krzyczeć na siebie.