"Istnieje prawdziwa ostrożność w obliczu realnego niebezpieczeństwa, ale jest i ostrożność nieuzasadniona, zbyteczna, spowodowana raną doznaną w przeszłości. Ta druga sprawia, że mężczyźni i kobiety okazują przewrażliwienie i obojętność, nawet wtedy, kiedy chcieliby okazać ciepło i czułość. Osoby, które boją się zostać oszukane albo złapane w pułapkę, które wniebogłosy wrzeszczą, że chcą "być wolne", pozwalają, by złoto przeciekało im przez palce."